Trasa: Metro Centrum, H&M, C&A, TK Max, Pasaż Wiecha, Flying Tiger ( tam kupiłam notes do spacerów), empik ( tu kupiłam Vogu'a i plan miasta Warszawa), Douglas ( tu dowiedziałam się, że nie produkują już moich ulubionych perfum więc psiknęłam się innymi, Sienkiewicza do końca, Plac Powstańców Warszawskich (tu grałam na cymbałkach i usiadłam na ławeczce chociaż padał śnieg), Świętokrzyska (zakupiłam na niej rękawiczki ze straganu w kolorze ciemno różowym), Mazowiecka (zakup tuszu , bloków do rysowania, pędzla i flamastra do mapy), Traugutta, Akademia Sztuk Pięknych, Eufemia (zjadłam tam naparstek zupy ogórkowej za 10 zł), Rektorat ASP (spotkałam kilku znajomych), Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Bar Mleczny Familijny ( mielony z ziemniakami i surówką), przystanek autobusowy przed Rondem de Gaulle'a. Temperatura 1. Pochmurno. Do wytrzymania.
Moja wersja okładki pierwszego polskiego Vogu'a
Schody ruchome w TK maksie
Ujście Pasażu Wiecha
Granie na cymbałkach na Placu Powstańców Warszawskich
Kupno rękawiczek na Świętokrzyskiej
moja wersja okładki pierwszego polskiego VOGU'a - świetne!
OdpowiedzUsuń