wtorek, 17 lipca 2018

Bródno. Targówek

Spacer odbył się w poniedziałek 16 .07. 2018. Było na przemian słonecznie i deszczowo.
Trasa: Bazyliańska, Nieszawska, Ogińskiego, puste pole z górką obok szkoły z boiskiem, Rembielińska, Galeria Renova, Park Bródnowski,  schronienie się przed deszczem w budce z goframi, zjedzenie gofra, po deszczu obejrzenie wszystkich rzeźb, pójście dalej Boliwara, Chodecką, Matki Teresy z Kalkuty, Rembielińską do tramwaju nr 4.


Kobieta musi wyglądać.
Grupa trzynastolatków wspominająca upojny wieczór z dopalaczami.
Dziewczynka jedząca gofra z Nutellą.









poniedziałek, 9 lipca 2018

Jelonki. Wola i Bemowo.

Spacer odbył się 06.07.2018 r. Panował Skwar.
Trasa:
Wola Park, Górczewska, osiedle nowe Górce, ul. Budy, Przeszłam na drugą stronę Górczewskiej na wysokości Powstańców Śląskich, Weszłam za parawan akustyczny i odkryłam, że za nim znajduje się coś przypominającego skansen drewnianych domków, nazywa się Osiedle "Przyjaźń" i tam nadal mieszkają ludzie. Nazw ulic nie ma. Domki mają za to numery. Zmierzając na południe dostrzegłam, że kolorowe, drewniane rozłożyste parterowe budowle wielorodzinne zmieniły się w mniejsze chatki trochę przypominające domki skandynawskie. Połaziłam. Fascynujące widziałam widoki. Skręciłam na Zachód, przeszłam przez Powstańców Śląskich na drugą stronę i poszłam prosto między blokami do Parku Górczewska. Po środku jest Amfiteatr, w którym zorganizowano Strefę Kibica, kupiłam sobie lody dla ochłody i chciałam pooglądać mecz Francja -Urugwaj ale mnie nie wpuścili, bo był zakaz wchodzenia z lodami. Posiliłam się więc w pobliskiej budzie z grillem (tego miejsca nie polecam smakoszom) i skierowałam swe kroki na południe. Szłam ulicą Irzykowskiego i Wyki (tam są bloczyska), przeszłam przez Człuchowską, dalej Siemiatycką, Okrętową (tam są wille), Legionową do Połczyńskiej gdzie wsiadłam w autobus nr. 105 w stronę Centrum.

Mężczyzna zażywający kąpieli słonecznej przy fontannie przed galerią handlową Wola Park.

Dowód na istnienie życia na osiedlu "Przyjaźń"

Strefa Kibica w Amfiteatrze w Parku Górczewska.

Blok mieszkalny na Jelonkach.









piątek, 6 lipca 2018

Powsiński Park Kultury. Las Kabacki.

Spacer odbył się w piątek 29.06.2018 po południu. Było upalnie, potem wietrznie. Zanosiło się na deszcz. Dojechałam do Powsina autobusem 519 na pętlę. Weszłam pod górkę. Usiadłam w barku "Pod Sosnami". Zamówiłam surówkę i frytki, bo dań obiadowych o tej porze już nie było. Pokręciłam się po parku. Obejrzałam nowe ławki i zmodernizowane śmietniki-muchomory. Zajrzałam do pinkpongistów ukrytych za wypożyczalnią sprzętu sportowego. Napotkałam brydżystów przy stoliczku przed wypożyczalnią i świetlicą do gry w brydża i  w szachy. Byli też szachiści pod parasolem, rowerzyści napełniający bidony wodą oligoceńską oraz plażowicze mogący wybierać między solarium na polance zaopatrzone w leżanki i natrysk, a basenem odkrytym otoczonym murawą. Poleżałam na trawie. Poszłam w stronę lasu mijając plac zabaw i korty tenisowe. Przemierzyłam pole biwakowe zasnute dymem z ognisk i grilli. Wysłuchałam gromkiego "Sto lat" ze dwa razy i poszłam boso w kierunku zagajnika brzozowego na środku pól uprawnych. Do domu wróciłam przemierzając las Kabacki mniej więcej w połowie szlakiem rowerowo-turystycznym, dalej wzdłuż płotu z graffiti, mijając Tesco dotarłam do Metra Kabaty. Było super. Polecam. Tam jest czyste powietrze nawet mimo tych grilli!

Czekając na Frytki.


Szachiści.


Osoby schnące na słońcu po kąpieli w basenie.


Minięcie boso mężczyzny przytulonego do drzewa.














Marymont Kaskada.

20.12.2018 / Metro Marymont, Hala Marymoncka, bazarek za Halą Marymoncką, Słowackiego, Potocka, J.Ch. Paska, Gdańska, Skwer Wołyński, Kaskad...