Trasa: przystanek promu Słonka na plaży przy bramie do Portu Czerniakowskiego. Promem Słonka na plażę na wysokości Saskiej Kępy. Plażą w krzaki prosto ku Kępie, schodkami w górę na Wał Miedzeszyński, skręcamy w lewo znajdujemy schodki w dół, przejściem podziemnym pod trasą szybkiego ruchu wychodzimy na ulicę Krynicką, Krynicka jest zaokrąglona, więc skręcamy w Zwycięzców w prawo. Potem we Francuską w prawo, potem Lipską, Waszyngtona. Wejście do parku znajduje się na wysokości stacji benzynowej. Po Parku Skaryszewskim przemieszczamy się w sposób dowolny, prosty lub zygzakowaty. Kierując się na południe, dotrzemy do akwenu. Tam pijemy coś, jemy w kawiarni lub wypożyczamy rower wodny. W tych właśnie okolicach znajduje się również boisko piłkarskie Drukarza oraz muszla koncertowa. Ja np. 8 września natrafiłam na mecz. Obok boiska można też postrzelać z łuku. Dalej można pójść na Kamionkowskie Pola elekcyjne całe otoczone fosą. Tam mój pies np. kąpał się i biegał. Przeszedłszy Waszyngtona na wysokości ulicy Kinowej warto zwiedzić tereny ogródków działkowych. Wychodzi się np. przez kładkę nad kanałkiem na ul. Międzynarodową, potem idzie się w lewo w Walecznych i Saską ku Waszyngtona. Tam tramwaj do centrum.
Prom na drugą stronę Wisły.
Tysiąc kalorii na Francuskiej.
Niedzielny tatuś w Parku Skaryszewskim.
Prawie cała drużyna Przasnysza obściskuje się po golu strzelonym Drukarzowi.
Domek działkowy zbudowany ze starych okien i dech.